19 stycznia, 2025
koszyk-kapci-min-2048x1610

Wybór kapci niemowlęcych – postawić na jakość, cenę czy wykonanie?

Dorosła osoba wchodząc do sklepu obuwniczego może dowolnie wybierać i przebierać wśród dostępnej oferty. Małe dzieci takiej możliwości są pozbawione, więc to rodzice muszą podjąć za nie decyzję. A ta wcale nie jest łatwa, bo tak do końca nie wiadomo, czy kierować się jakością obuwia, jego ceną, zwrócić uwagę na sposób i rodzaj wykonania, czy może wziąć pod uwagę jeszcze inne czynniki.

Kiedy kupić pierwsze kapcie dla niemowlaka?

Nie ma pod tym względem żadnego wyznacznika, który mówiłby, że dziecko w chwili skończeni sześciu, ośmiu czy dwunastu miesięcy musi mieć kupione pierwsze kapcie. Wyznacznikiem, jeśli już trzeba jakiś obrać, jest zazwyczaj samo życie i rodzicielska praktyka. Jeśli maluch szybko zaczyna raczkować a nawet stawać na własnych nóżkach, kapcie przydadzą mu się szybciej. Jeśli niemowlę wysyła się do żłobka, to również trzeba będzie kupić buciki, które są często w takich miejscach po prostu wymagane. Warto jednak pamiętać, że kapcie dla dzieci nie są tylko ozdobną ani zwykłą częścią ubrania. W dużej mierze odpowiadają za ochronę stopy, ale również pomagają ją kształtować, w tym prawidłowo stawiać kroki podczas nauki chodzenia.

Mierzenie butów i ich rozmiary

Zdecydowawszy się na zakup kapci dla niemowląt trzeba wybrać ich właściwy rozmiar. Z pozoru nic w tym trudnego – mierzy się stopę dziecka i w sklepie dopasuje do odpowiedniego rozmiaru buta. Tylko że w praktyce jest zupełnie inaczej. Stopa to nie tylko jej długość, ale również szerokość i rozstaw palców. Dlatego najefektywniej jest wybrać się na zakupy z maluchem i mierzyć kapcie bezpośrednio na jego stópki. Takie rozwiązanie pozwoli uniknąć nietrafionego zakupu lub nabycia butów, które co prawda pasują w danej chwili, ale z których dziecko wyrośnie bardzo szybko.

Jakość wykorzystanego materiału

Podczas wyboru kapci dziecięcych jednym z najbardziej znaczących czynników do oceny jest jakość materiału, z jakiego zostały uszyte. Na rynku nie brakuje tekstylnych bucików, które zachwycają kolorami, wzorami i krojami, ale które są bardzo niebezpieczne dla stóp małego dziecka. Wykorzystane do ich produkcji surowce to zwykle najtańsze i najgorszej jakości materiały, które szybko się niszczą, a przy tym wydzielają nieprzyjemny zapach. Zamiast marnować pieniądze na zakup takich produktów, które nie utrzymają stopy w stabilnej pozycji, lepiej zwrócić uwagę na kapcie niemowlęce uszyte z wysokogatunkowej skóry. Idealnie, gdyby była to skóra bydlęca o delikatnej strukturze, miękka w dotyku, elastyczna i rozciągliwa, a przy tym wystarczająco w tym wszystkim sztywna, aby mogła ustabilizować dziecięcą stopę podczas ruchu.

Cenowy zawrót głowy

Patrząc niekiedy na ceny, jakie producenci obuwia dla dzieci narzucają klientom, można się złapać za głowę. Nie tylko dlatego, że coraz częściej przebijają one koszt butów dla dorosłych, ale ze względów praktycznych: wydając 200 zł na but dla dorosłego ma się pewność, że pochodzi się w nim kilka lat. U małych dzieci ten czas skraca się do kilku miesięcy, przez co wydatek staje się bardzo nieopłacalny. Co robić w takiej sytuacji? Zamiast kupować obuwie uchodzące za markowe i produkowane przez znane firmy, warto poszukać taniej, ale lokalnej opcji. W Polsce nie brakuje małych producentów zajmujących się szyciem kapci dla niemowląt, także tych z wysokiej jakości bydlęcej skóry. Takie małe firmy cechuje nie tylko niższa cena, ale i doskonałe wykonanie obuwia, dbałość o każdy szczegół oraz dokładność numeracji, co niestety jest coraz większym problemem w masowej produkcji.

Wykonanie ręczne czy maszynowe?

O tej doskonałości w dużym stopniu świadczy fakt, że w większości przypadków w małych firmach lokalnych i u rodzimych producentów obuwie takie szyte jest ręcznie. Z drugiej strony tak wysoki poziom zaawansowania maszyn szwalniczych, z jakim mamy do czynienia obecnie, nie przekreśla od razu szycia maszynowego jako gorszego. Pod tym względem nie ma więc większej różnicy, czy kapcie dla dzieci kupimy od producenta bazującego na maszynach, czy raczej celującego w bezpośrednią ludzką pracę rąk.

A co z butami po kimś?

Niemalże tradycją jest już dziedziczenie ubranek i butów po starszym rodzeństwie albo kuzynostwie. Nie brakuje też grup rodziców, gdzie ci wymieniają się między sobą dziecięcą garderobą, z której ich pociechy wyrosły. I choć idea jest szczytna, bo dobre i nieschodzone buty lepiej komuś oddać lub odsprzedać niż wyrzucić, to nie zawsze jest sprawdza. Niemowlęca stopa jest mała, ale nie oznacza to, że zawsze ma uniwersalny rozmiar. Wystarczy, że będzie się różniła rozstawem palców lub szerokością, aby bucik po innym dziecku już na nią nie pasował. Takie rozwiązanie można stosować u starszych dzieci, ale maluchy raczkujące lub takie, które potrzebują butów do prawidłowej nauki chodzenia, powinny mieć kapcie nie tylko dopasowane do swoich stóp, ale i nowe. Niezużyty materiał gwarantuje lepsze usztywnienie i dokładniejsze oraz wyraźniejsze czucie podłoża. Sprawia też, że stawiane kroki są pewniejsze, a same ruchy stopami nie są niczym skrępowane i ograniczane.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *